wtorek, 20 maja, 2025
  • O nas
  • Redakcja
  • Kontakt z nami
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Portal dla Seniorów
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
Kontakt
Portal dla Seniorów
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Portal dla Seniorów
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Srebrny wiek, żelazna forma: wywiad z ,,wojownikiem” kulturystą 60+

2025-04-23
w Aktualności, Seniorzy inspirują, Wiadomości
Czas czytania: 7 min
A A
0
Srebrny wiek, żelazna forma: wywiad z ,,wojownikiem” kulturystą 60+
Stanisław Sobczyk, niezwykły 68-latek z Elbląga, od ponad 50 lat realizuje swoją pasję do budowania pięknego ciała i pielęgnuje miłość do sportu, każdego dnia ćwicząc i startując w kolejnych zawodach. Wiek nie stanowi dla niego żadnego ograniczenia, a wręcz przeciwnie, jest szansą na osiągniecie jedynego w swoim rodzaju mistrzostwa. Choć jego droga do sukcesu biegła przez wiele wyrzeczeń, a nawet kilkuletnią emigrację zarobkową, nigdy nie wahał się realizować celów, bo jak twierdzi ,,jeśli pragniesz powietrza, to pragnij pasji”. Lubi humor i medytacje….w szkole w Anglii nauczyciel nazwał go komediantem… Korzysta z mądrych książek, takich jak: Biblia, ,,Potęga podświadomości”, ,,Potęga ludzkiego ducha”, a także słucha audycji np. mnicha Ajahna Brahma. O tym, jak zaczęła się ta przygoda, jakie osiągnięcia ma na swoim koncie, a także co stanowi dla niego motywację, przeczytasz w dzisiejszym artykule.

Jak zaczęła się Pana przygoda z kulturystyką? Co zainspirowało Pana do rozpoczęcia treningów?

Życie moje od dzieciństwa było plagą kompleksów….moja przeraźliwie cherlawa postura została nawet zauważona i wyrażona głośno przez nauczycielkę w podstawówce… Wtedy powiedziała: – Co Ty Sobczyk, w domu ci jeść nie dają? Wyszedłem wtedy z klasy, trzaskając drzwiami. Następnie w wieku 14 lat przewróciła mnie sztanga 40 kg u kolegi na podwórku. To był sygnał w głowie, urodziło się we mnie wielkie pragnienie bycia kimś, o czym nie marzyłem …wielki impuls. Byłem chudy, ale kochałem grać w piłkę przy szkole naprzeciw mojego domu. Złośliwe epitety słyszałem praktycznie do czasów szkoły średniej. Miałem jednak w sobie ogromne ambicje i determinację, aby coś z tym zrobić. Wtedy to kolega Darek, który wówczas regularnie ćwiczył kulturystykę, zaproponował, że możemy robić to razem. Celem był dla mnie ciężar, nie ciało. Niedługo później, na początku roku szkolnego, w naszej szkole powstała sekcja, można powiedzieć kulturystyczna, powiązana z Klubem Olimpia Elbląg, na którą wspólnie zaczęliśmy uczęszczać. Kolejka była do poręczy, do drążka, do wyciskania. Przez około miesiąc na sali szkolnej była rozstawiana siłownia kulturystyczna. Wkrótce Olimpia zaczęła rekrutować i otwierać sekcje podnoszenia ciężarów. Wtedy to w październiku wystartowałem w pierwszym kroku ciężarowym, wyrwałem 55 kg i podrzuciłem 72,5 kg, kiedy ważyłem ok. 65-57 kg. Wyglądałem jak bocian! Po roku doszedłem do 100 kg w podrzucie i 75 kg w rwaniu. Ta przygoda trwała cztery lata, jednak wkrótce, podczas rutynowych badań okazało się, że mam zwężenie szpary kręgowej i lekarz zabronił mi trenować.

To był dla mnie szok. Cztery lata treningów, chodzenia na siłownię, praktycznie w dzień w dzień, po tych czterech latach, ważąc 80-82 kg i mogąc już podrzucić 150 kg i 115 kg w rwaniu. Miałem ogromną determinację w sobie i pragnienie, jednak musiałem porzucić pasję. Potem uczyłem się na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, którą przerwałem i wtedy zwróciłem się w stronę kulturystyki, czułem, że coś muszę ze sobą zrobić, co kontynuuję już od ponad 50 lat! Byłem silny i choć przez ten cały czas trenowałem i startowałem w zawodach, dopiero w wieku lat 40 zacząłem osiągać w tej dziedzinie znaczne sukcesy — zdobyłem brązowy medal. Chcę inspirować młodych i tych starszych, być ciągle w formie, reprezentować Polskę i wytrwale pokonywać teorie starzenia się.

Osiągnięcia Pana Stanisława

Pan Stanisław brał udział w licznych mistrzostwach Europy i świata, jednak to właśnie w kategorii wiekowej powyżej 60 lat podczas mistrzostw świata odniósł swoje największe sukcesy. Wśród wielu osiągnięć Pana Stanisława można wymienić brązowy medal Mistrzostw Polski 1997 r. w Elblągu, złoty medal Mistrzostw Polski w 2007 r. oraz występ w półfinale Mistrzostw Świata w Budapeszcie zakończony 8 miejscem na 34 zawodników Dalej, złoty medal Mistrzostw Polski w 2011 r. oraz udział w półfinale Mistrzostw Świata w Santa Susanna w Hiszpanii. W roku 2011 r. Pan Stanisław brał udział również w finale Mistrzostw Europy w Hiszpanii. Każdego roku, z małymi przerwami, zdobywał nagrody na zawodach mniejszej rangi, jednak wciąż z ogromną aspiracją i apetytem na kolejne miejsca podium. Ma 70 pucharów z zawodów ogólnopolskich i inne wyróżnienia, jednak jak powtarza – ,,pasja to nie medale”.

Fotografia archiwalna – II miejsce na Mistrzostwach Europy 60+ w Brukseli

Jakie znaczenie ma dla Pana motywacja? Jaka jest Pana filozofia życia i treningu, szczególnie w kontekście starzenia się?

Dla mnie życie w sporcie jest medytacją. To wszystko łączy się dla mnie w całość, kiedy jak teraz przygotowałem dla siebie placki ziemniaczane, które jem stosunkowo rzadko ze względu na dietę kulturysty. To przypomina mi chwile z mojego dzieciństwa, kiedy jadłem zacierki, kaszę manną, owsianą, proste jedzenie dające szczęście. W życiu miałem pod górkę, żyłem w biedzie, nosiłem ubrania po siostrach, byłem traktowany ,,po macoszemu”, zawsze na szarym końcu. Kiedy oglądałem westerny w telewizji u sąsiadów, amerykańskie życie, bogaty zachód, to wszystko pachniało innym światem.
Pochodziłem z wielodzietnej rodziny, byłem szóstym dzieckiem, ucieczką dla mnie było pójście na trening, zapach tego wcieranego olejku, to było dla mnie przeżycie. W tym wszystkim ogromnie wspierała mnie mama, która nawet przed śmiercią powtarzała: ,,Będziesz jeszcze trenował całe życie, będziesz trenował, prawda?”. Ta zmiana we mnie bardzo jej się podobała.
Każdego dnia pompuję tę życiodajną energię do mózgu, jestem tego cały czas głodny. Jedna godzina treningu przedłuża mi życie o trzy godziny. Chcę inspirować świat jak Clint Eastwood. Sport mnie wyzwala, a bogactwem jest dla mnie spokój. Dla mnie tym, co jest wieczne, nie jest to, co materialne, te wszystkie dobra, tylko równowaga pomiędzy umysłem a ciałem. I ja wiem, że medytuję, podnosząc sztangę, jestem w niebie, to dla mnie silna medytacja w ruchu. Wtedy skupiam się na oddychaniu, odpoczywam, ciągle czuję się młody, nie czuję bólu. Niezależnie od tego, z jakiego domu pochodzimy, jaka jest nasza historia, wierzę, że każdy może tak jak ja.
Działam w zgodzie z Biblią, tak jak w Psalmie 91 (90) ,,O Bożej opiece”.

(…) Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie, osłonię go, bo uznał moje imię. Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham i będę z nim w utrapieniu, wyzwolę go i sławą obdarzę. Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie.

Sport daje mi motywację. Chcę nasycić się życiem, wygrać młodość, mieć to, czego nigdy nie miałem. Poznać siebie i zakochać się w sobie, obdarzyć się długim życiem w sławie — byle tylko starczyło mi na jedzenie, na ten spokój. To właśnie w pięknym ciele jest dusza. Mam skromną emeryturę, nie wymagam wiele od świata, jeżdżę dwudziestoletnim samochodem, pragnę inspirować innych, spełnić siebie i poznać drzemiącą we mnie energię. Wiem, że nie każdy, kto ćwiczy, jest kulturystą, tak jak nie każdy cham z widłami jest Neptunem.

 

Fotografia archiwalna – upragnione złoto na Mistrzostwach Świata w kategorii 60+ w Słowenii

Czy zdarza się Panu słyszeć stereotypy na temat osób starszych i ich aktywności fizycznej? Jak reaguje Pan na takie komentarze?

Wielokrotnie słyszałem hejt, nawet, gdy wybrałem się na elbląskie jezioro. Ludzie plotkują, myślą, że wiedzą lepiej, zastanawiają się, czy jestem normalny, co ja będę na starość robił, ale każdy ma prawo żyć według swoich zasad i zacząć trenować. Jestem sobą, czasami trudno jest to wytrzymać i nie komentować, czasem negatywnie usposabiają mnie cudze słowa i spada moja samoocena. Ale wiem, że trudni ludzie są naszymi największymi nauczycielami, kiedy oni się wypowiadają, wypowiada się cały świat. Gdybym zamknął się w mieszkaniu, w pokoju, to bym nie słyszał epitetów, ale byłbym nikim. Zazdrość trzeba zamieniać w komplementy. Czasami zmieniam godziny treningów i cały czas uczę się pokory. Myślę, że mądry uczy się ciągle, a głupi wie wszystko. Nigdy nie miałem obaw czy wątpliwości, że to, co robię, ma sens, nawet jak w ostatnim czasie upadłem z drabiny, nie poddałem się i powoli wracam do formy i pełni zdrowia.

Jakie rady miałby Pan dla osób w starszym wieku i nie tylko, które chciałyby rozpocząć treningi siłowe lub aktywność fizyczną?

Myślę, że największą hańbą człowieka jest przegrać z samym sobą. Tego nie da się w życiu ani wrócić, ani odżałować. W tym, co robimy, warto nie ulegać wpływom, a zwłaszcza popularnym nałogom – narkotykom, papierosom, alkoholowi, a także nie kierować się konformizmem, opiniami i komentarzami innych, lenistwem, a także popularnym ,,hejtem”, czyli krytyką, którą słyszymy z różnych stron. Zamiast robić to, co inni, to warto godzinę, z pięć razy w tygodniu, pracować więcej nad sobą niż inni. Nie kapcie, nie piwo, nie telewizor, nie papierosy. Proponuję spacery i gimnastykę, przysiady — pomału sobie siadać i wstawać, złapać się o coś, i oddychać głęboko, no można iść na siłownię, wtedy byłoby jeszcze lepiej. Spacery, jogging, ćwiczenie siedmiu partii ciała i… nie przejmować się opinią innych.

Czy planuje Pan jeszcze jakieś wyzwania lub cele związane z kulturystyką w przyszłości?

Na jesień planuje brać udział w Mistrzostwach Świata. Do 90. roku życia nie zamierzam zejść ze sceny, kilka razy w roku będę jeździł na Mistrzostwa Świata, na zawody w Polsce, żeby inspirować innych. Wiem, że z wiekiem będzie coraz trudniej, ale nie dla mnie. Swoje ciało dzielę na siedem części i staram się ćwiczyć każdą z partii raz w tygodniu. Proponuję nie szukać wymówek i nie popadać w hańbę. Dopóki nam pracuje mózg i możemy chodzić, nawet jak chodzimy słabo, to zaczniemy lepiej chodzić. Wiem, że żaden lek, nie zastąpi ruchu, a najmniejszy ruch zastąpi najlepszy lek. Oczywiście, jeśli już nie mamy wyjścia, korzystamy z medycyny, z lekarza, chwała mu. Ale jeśli możemy zapobiegać, to dbamy o odżywianie, witaminy, tłuszcze, białko, warzywa i jesteśmy w ruchu.

Tagi: celećwiczeniaelbląghobbykulturystykamarzeniamotywacjapasjaseniorsportstanisław sobczykzdrowie
UdostępnijTweet

Powiązane Artykuły

Kiedy można ponownie przeliczyć świadczenie emerytalne?
Aktualności

Kiedy można ponownie przeliczyć świadczenie emerytalne?

W Polsce mamy ponad 8 milionów emerytów i rencistów. Wielu z nich zastanawia się, kiedy można ponownie przeliczyć emeryturę, aby...

2025-05-19
Na co senior może wybrać się do kina w maju? 3 propozycje pełne emocji, humoru i refleksji
Aktualności

Na co senior może wybrać się do kina w maju? 3 propozycje pełne emocji, humoru i refleksji

Maj to doskonały czas, by odwiedzić kino – ciepła pogoda zachęca do spacerów, a bogata oferta filmowa kusi różnorodnością. Dla...

2025-05-15
Otwarta Pracownia Edukacji Kulturalnej  (od 14 V do 18 V 2025 r.)
Aktualności

Otwarta Pracownia Edukacji Kulturalnej (od 14 V do 18 V 2025 r.)

We Wrocławiu istnieje wiele możliwości spędzenia wolnego czasu, które pozwalają na obcowanie z kulturą i sztuką. Miasto oferuje różnorodne wydarzenia,...

2025-05-15
Zaczytana Seniorka przedstawia: „Poradnik dobrego starzenia się”
Aktualności

Zaczytana Seniorka przedstawia: „Poradnik dobrego starzenia się”

Książka „Poradnik dobrego starzenia się. Jak sobie radzić z lękiem i depresją w późnym wieku” napisana przez Neila A. Rectora...

2025-05-13
Następny artykuł
To nie są prawdziwe zdjęcia! Jak sztuczna inteligencja manipuluje obrazami i rzeczywistością?

To nie są prawdziwe zdjęcia! Jak sztuczna inteligencja manipuluje obrazami i rzeczywistością?

Kiedy mamy prawo do zachowku i z jakich powodów możemy zostać go pozbawieni?

Kiedy mamy prawo do zachowku i z jakich powodów możemy zostać go pozbawieni?

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaobserwuj nas

Fundacja Przyszłość Pokoleń

Polecamy dla Ciebie

Ćwiczenia w wodzie – czy będą odpowiednie dla seniorów?

Ćwiczenia w wodzie – czy będą odpowiednie dla seniorów?

2024-10-17
Metoda na pracownika banku – jak działają oszuści?

Metoda na pracownika banku – jak działają oszuści?

2024-11-14
Zakupy spożywcze do domu – jakie sklepy oferują sprzedaż przez Internet?

Zakupy spożywcze do domu – jakie sklepy oferują sprzedaż przez Internet?

2024-12-02
Jakie są wczesne objawy demencji?

Jakie są wczesne objawy demencji?

2025-04-15

Dla Twojego bezpieczeństwa

Portal dla Seniorów

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, w ramach Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022-2033

Sprawdź również

Kiedy można ponownie przeliczyć świadczenie emerytalne?

Na co senior może wybrać się do kina w maju? 3 propozycje pełne emocji, humoru i refleksji

Otwarta Pracownia Edukacji Kulturalnej (od 14 V do 18 V 2025 r.)

Seniorze, chroń się przed spoofingiem – nowoczesnym sposobem oszustw

Social Media

Facebook
Twitter
Instagram

Fundacja Przyszłość Pokoleń

kontakt@przyszloscpokolen.pl
+48 576 100 720
ul. Grodzka 7,
50-115 Wrocław

© 2024 tojasenior.pl - Grupa B Media

  • Strona Główna
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Deklaracja dostępności
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
O nas
Redakcja
Kontakt z nami
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Narzędzia ułatwień dostępu

Narzędzia ułatwień dostępu

  • Zwiększ tekstZwiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Skala szarościSkala szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Negatywny kontrastNegatywny kontrast
  • Jasne TłoJasne Tło
  • Linki podkreśloneLinki podkreślone
  • Czytelna czcionkaCzytelna czcionka
  • Resetuj Resetuj