Zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu karnego, kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. To przestępstwo oszustwa, które nie jest niczym nowym. Jednak przestępcy kreatywnie i stale rozwijają metody oszukiwania, w tym tworząc fałszywe inwestycje.
Mechanizmy fałszywych inwestycji
Taka forma oszustwa polega najczęściej na zmanipulowaniu ofiary i zachęceniu jej do dokonania inwestycji, która tylko z pozoru jest opłacalna. Bardzo często z wykorzystaniem stron internetowych i innych mediów oraz zamieszczanych tam reklam. Temat finansów i inwestowania nie jest prosty, więc często taka reklama posługuje się wizerunkiem lub wypowiedziami osób znanych bądź autorytetów, co ma skłonić ofiary do uwierzenia, że inwestycja jest opłacalna i bezpieczna. W ostatnim czasie można było natknąć się na przykład na reklamy inwestycji związane rzekomo ze spółką Orlen. Przez to, iż jest to Polski Koncern Naftowy, całe przedsięwzięcie zostało uwiarygodnione.
Kryptowaluty, piramidy i fałszywe aplikacje
Dużą „popularnością” cieszą się także reklamy, odnoszące się do inwestowania na rynku kryptowalut. Jako że mechanizmy z tym związane są z jednej strony skomplikowane, a z drugiej – brzmią atrakcyjnie i nowocześnie, to tym bardziej osoby starsze, na ogół mające mniejszą wiedzę o nowinkach technologicznych, mogą zainteresować się takim tematem i zawierzyć, że to nowe, wspaniałe rozwiązanie ich problemów finansowych czy szansa na wzbogacenie się.
W końcu każdy pewnie kiedyś słyszał o jakiejś piramidzie finansowej, polegającej na tym, że zysk uczestnika zależny jest od wpłat kolejnych uczestników, ulokowanych niżej w hierarchicznej strukturze. Poprzez wykorzystywanie nowoczesnych technologii oszuści starają się sprawić wrażenie, że ich biznes nie jest nielegalny i że daleko mu do takich piramid.
Oszuści, poprzez tworzenie stron i aplikacji, które są łudząco podobne do swoich legalnych odpowiedników, sprawiają wrażenie, jakby cały proces inwestycyjny był zgodny z prawem i korzystny dla inwestorów. Bywa, że wówczas z taką zainteresowaną osobą kontaktuje się konsultant, który nakłania do inwestycji i tłumaczy prostym językiem, z jak atrakcyjnym zyskiem może wiązać się przeznaczenie choćby niewielkiej sumy. Jak chronić się przed takimi fałszywymi inwestycjami?
Jak się chronić przed fałszywymi inwestycjami
Przede wszystkim: nie tylko w ruchu drogowym powinniśmy kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Zanim podejmiemy decyzję o zainwestowaniu jakichś pieniędzy, trzeba upewnić się, że bezsprzecznie oferta pochodzi z bezpiecznego źródła. Czasem wystarczy użycie wyszukiwarki internetowej, żeby zweryfikować, czy to aby nie wątpliwa sprawa. Ostrzeżenia publikowane są także np. na stronie Komisji Nadzoru Finansowego.
Wchodzenie w niesprawdzone linki do stron internetowych jest szalenie ryzykowne. Osoby starsze mogą nie zauważyć, że niekiedy adresy nierzetelnych witryn różnią się nieznacznie (np. kilkoma literami) od znanych portali. Z kolei przy pobieraniu aplikacji na urządzenia mobilne, w tym telefony, warto zweryfikować, kto jest jej autorem i dystrybutorem, jakie są komentarze na jej temat oraz statystyki pobierania. Im mniej popularna i gorzej oceniana aplikacja, tym bardziej ostrożnie powinniśmy się zachować.
Jeśli już padliśmy ofiarą takiego przestępstwa, to nie wolno czekać – jak najszybciej należy skontaktować się z organami ścigania, aby zawalczyć o sprawiedliwość.










