czwartek, 4 grudnia, 2025
  • O nas
  • Redakcja
  • Kontakt z nami
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Portal dla Seniorów
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
Kontakt
Portal dla Seniorów
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Portal dla Seniorów
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki

Kochasz wnuki? Chroń ich prywatność – nie wszystko musi trafić do Internetu

2025-06-25
w Aktualności, Bezpieczeństwo
Czas czytania: 7 min
A A
0
Kochasz wnuki? Chroń ich prywatność – nie wszystko musi trafić do Internetu

Dla wielu dziadków i babć wnuki to największa radość życia. Nic więc dziwnego, że chcemy dzielić się tą radością ze światem – pokazać znajomym ich uśmiech, pierwszy występ, zabawne miny czy wspólne chwile z wakacji. Dzięki smartfonom i internetowi wystarczy kilka kliknięć, by zdjęcie lub film z ukochanym wnuczkiem trafił na Facebooka, WhatsAppa czy do rodzinnej grupy.

Warto jednak wiedzieć, że takie działania mają swoją nazwę – sharenting – i niosą ze sobą pewne ryzyko. To słowo powstało z połączenia angielskich „share” (dzielić się) i „parenting” (rodzicielstwo), ale dotyczy też dziadków, którzy z miłości i dumy publikują w internecie zdjęcia dzieci z rodziny. Rocznie do Sieci trafia średnio 72 zdjęcia i 24 filmy z udziałem najmłodszych – często bez refleksji, kto je może zobaczyć, jak zostaną użyte i czy same dzieci by tego chciały. Ten artykuł nie ma na celu krytyki. Chcemy jedynie zachęcić do chwili zastanowienia – czy każde zdjęcie wnuka powinno trafić do internetu? Czy robimy to dla niego… czy bardziej dla siebie?

Jakie zagrożenia niesie publikowanie zdjęć wnuków w Internecie?

Choć wydaje się, że jedno zdjęcie z wakacji czy krótki film z rodzinnej uroczystości nie może zaszkodzić, warto mieć świadomość, że nierozważne udostępnianie wizerunku dziecka w internecie może prowadzić do poważnych konsekwencji – nie tylko teraz, ale również w jego dorosłym życiu. Oto najważniejsze zagrożenia związane z tzw. sharentingiem:

Internet nie zapomina

Wszystko, co raz trafi do Sieci, może tam zostać na zawsze. Zdjęcia i filmy, które wydają się niewinne, mogą być kopiowane, przerabiane i rozpowszechniane bez naszej wiedzy. Nawet jeśli usuniemy je z własnego profilu, nie mamy gwarancji, że zniknęły z internetu całkowicie.

Zdjęcie w Sieci przestaje być „nasze”

Po opublikowaniu tracimy kontrolę nad tym, kto może je zobaczyć i w jaki sposób wykorzysta. Każdy może je zapisać, udostępnić lub zmienić. Może zostać użyte do stworzenia ośmieszających memów, trafić na nieodpowiednie strony, a nawet być wykorzystane w celach przestępczych.

„Cyfrowe porwania” – czyli baby role play

To przerażające, ale prawdziwe zjawisko. Cudze zdjęcia dzieci są wykorzystywane do tworzenia fikcyjnych profili w mediach społecznościowych. Dziecku nadawane jest nowe imię, a anonimowi użytkownicy tworzą wokół niego fantazje – często o charakterze seksualnym lub przemocowym.

Cyberprzemoc

Niewinne zdjęcie wrzucone do Sieci może stać się narzędziem wyśmiewania czy hejtu. Dzieci bywają obiektem drwin, zwłaszcza jeśli fotografia pokazuje je w niezręcznej sytuacji (np. ubrudzone, płaczące czy na nocniku). Taki „żart” może dziecku zniszczyć pewność siebie.

Utrata kontroli nad własną historią

Dziecko, którego życie od najmłodszych lat jest dokumentowane w sieci przez dorosłych, nie ma szansy samo zadecydować, jak chce być postrzegane. Gdy dorośnie, może nie chcieć, by zdjęcia z kąpieli czy z przedszkolnego przedstawienia były dostępne dla wszystkich.

Wykorzystywanie danych w celach marketingowych

Publikując zdjęcia dziecka, udostępniamy nie tylko jego wizerunek, ale również dane – jak ma na imię, ile ma lat, co lubi. To cenna wiedza dla firm reklamowych, które potem kierują do nas i do naszych rodzin określone treści, produkty i oferty.

Co sądzą dzieci o zdjęciach w Internecie?

Choć dorosłym często wydaje się, że publikacja zdjęcia wnuka to miły gest – pokazanie, jak szybko rośnie, jak pięknie się uśmiecha, jak zdolny jest w szkole czy na scenie – to dzieci i młodzież często mają na ten temat zupełnie inne zdanie.

Badania jasno pokazują, że wielu młodych ludzi – zwłaszcza nastolatków – nie lubi, gdy ich zdjęcia są zamieszczane w internecie bez ich wiedzy i zgody. Często czują się wtedy zawstydzeni, niekomfortowo, a nawet skrzywdzeni.

Dla niektórych dzieci takie działania wiążą się z przykrymi konsekwencjami. Zdarza się, że pod zdjęciami pojawiają się nieprzyjemne komentarze, wyśmiewanie, a nawet hejt. Wrażliwe treści mogą zostać udostępnione dalej, wycięte z kontekstu lub wykorzystane w niewłaściwy sposób – a internet, jak wiadomo, nie zapomina.

Dzieci często nie chcą, by ich prywatne życie było wystawiane na widok publiczny. Uważają, że mają prawo do prywatności – i warto to uszanować. Szczera rozmowa i zapytanie o zgodę może być prostym, ale ważnym gestem pokazującym: „Twoje zdanie się liczy.”

Ochrona wizerunku dziecka – co mówi prawo?

Dzieci, podobnie jak dorośli, mają prawo do ochrony swojego wizerunku. To oznacza, że ich zdjęcia i nagrania nie mogą być dowolnie publikowane, zwłaszcza w internecie, który jest przestrzenią publiczną.

Prawo chroni wizerunek dziecka na kilku poziomach:

  • kodeks cywilny traktuje wizerunek jako jedno z tzw. dóbr osobistych – a więc coś, co zasługuje na szczególną ochronę.

  • ustawa o prawie autorskim jasno mówi (art. 81), że nie wolno rozpowszechniać wizerunku osoby bez jej zgody.

  • w przypadku dzieci, które nie mają pełnej zdolności prawnej, decyzję o publikacji zdjęcia podejmują rodzice lub opiekunowie prawni. Jednak – i to bardzo ważne – muszą zawsze działać dla dobra dziecka.

Rodzic może udzielić zgody… ale nie wszystko mu wolno

Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, rodzice mają obowiązek wychowywać dziecko z poszanowaniem jego godności i praw. To znaczy, że nie powinni publikować zdjęć:

  • przedstawiających dziecko w intymnych lub wstydliwych sytuacjach,

  • mogących narazić je na ośmieszenie lub upokorzenie,

  • łamiących jego prywatność.

Tego typu publikacje, nawet jeśli rodzic ma formalne prawo do decyzji, mogą być uznane za naruszenie dobra dziecka.

Wzajemny szacunek – także w internecie

Prawo mówi wyraźnie: dzieci i rodzice są zobowiązani do wzajemnego szacunku i wspierania się (art. 87 Kodeksu rodzinnego). Oznacza to również szacunek do prywatności dziecka – także tej cyfrowej.

Udostępniając zdjęcia wnuków, pamiętajmy, że choć robimy to z dumy i miłości, dziecko ma prawo do prywatności, do decydowania o swoim wizerunku, a przede wszystkim – do bycia traktowanym z godnością.

Jak rozsądnie dzielić się wizerunkiem dziecka w sieci?

Nie chodzi o to, by zupełnie zrezygnować z pokazywania zdjęć wnuków – czasem jest to sposób na podzielenie się radością, szczególnie z bliskimi mieszkającymi daleko. Ważne jednak, by robić to odpowiedzialnie i z rozwagą, by nie narazić dziecka na wstyd, ośmieszenie czy niebezpieczeństwo.

Oto kilka zasad, które warto zapamiętać:

Zastanów się, zanim coś opublikujesz

Zanim wrzucisz zdjęcie wnuka lub wnuczki, zadaj sobie kilka prostych pytań:

  • czy naprawdę muszę to publikować?

  • czy to zdjęcie jest bezpieczne?

  • czy nie narusza prywatności lub godności dziecka?

  • czy nie wywoła u niego wstydu – dziś lub za kilka lat?

  • czy chciał(a)byś, aby ktoś opublikował podobny materiał o Tobie?

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – lepiej nie publikuj.

Ustaw prywatność profilu

Upewnij się, że materiały trafiają tylko do zaufanych osób. W mediach społecznościowych zawsze:

  • korzystaj z ustawień prywatności,

  • nie publikuj treści publicznie,

  • przeglądaj, kto widzi Twoje zdjęcia – nie każdy „znajomy z Facebooka” to osoba godna zaufania.

Nie publikuj intymnych i kompromitujących zdjęć

Nigdy nie wrzucaj zdjęć dziecka:

  • w bieliźnie, w kąpieli czy nago,

  • w zabawnych, ale ośmieszających przebraniach,

  • w trudnych lub prywatnych momentach (np. siedzącego na nocniku czy z płaczem).

Nawet jeśli są to „tylko dla rodziny” – nie masz gwarancji, gdzie te zdjęcia mogą trafić dalej.

Pomyśl o przyszłości dziecka

To, co dziś wydaje się zabawne, może w przyszłości okazać się dla dziecka wstydliwe – np. gdy zobaczą to koledzy ze szkoły, nauczyciel czy przyszły pracodawca. Zanim opublikujesz, pomyśl, jak to zdjęcie będzie wyglądać za 5,10 czy 15 lat.

Zawsze pytaj o zgodę – nawet najmłodszych

Twoje dziecko czy wnuk też ma prawo decydować o sobie. Zanim opublikujesz jego zdjęcie:

  • zapytaj, czy się na to zgadza, zwłaszcza jeśli to starsze dziecko lub nastolatek,

  • z młodszymi (np. cztero- lub sześciolatkami) również warto porozmawiać – to dobra okazja, by uczyć je świadomości cyfrowej.

Jeśli dziecko powie „nie” – uszanuj to. To nie tylko wyraz szacunku, ale też ważna lekcja dla niego.

Pamiętaj!

Twoje dziecko ma prawo do prywatności, godności i szacunku.
Sposób, w jaki Ty – jako rodzic lub dziadek – dzielisz się jego wizerunkiem, uczy go, jak sam ma traktować siebie i innych.

Tagi: InternetprawoseniorsharentingSiećsocial mediawnukizdjęcia
UdostępnijTweet

Powiązane Artykuły

Przed świętami szukamy elastycznych sposobów na dodatkowy dochód. Sprzedaż bezpośrednia wraca do łask jako łatwo dostępny model dorobienia
Aktualności

Przed świętami szukamy elastycznych sposobów na dodatkowy dochód. Sprzedaż bezpośrednia wraca do łask jako łatwo dostępny model dorobienia

Zbliżający się okres świąteczny wiąże się dla wielu rodzin z dodatkowymi wydatkami na prezenty, przygotowania, podróże i domowe przyjęcia. Dla...

2025-12-03
Zimowe oszczędzanie energii bez marznięcia — praktyczny plan dla seniora mieszkającego samemu
Aktualności

Zimowe oszczędzanie energii bez marznięcia — praktyczny plan dla seniora mieszkającego samemu

Zimą dom staje się miejscem, w którym spędzamy najwięcej czasu, a jednocześnie największym pożeraczem energii. Wielu seniorów boi się zimowych...

2025-12-02
Zimowa depresja u seniorów – jak przetrwać krótkie, szare dni
Aktualności

Zimowa depresja u seniorów – jak przetrwać krótkie, szare dni

Nawet 1 na 5 seniorów doświadcza zimowej depresji, często o tym nie mówiąc. Spadek energii, brak motywacji i smutek mogą...

2025-11-26
Międzynarodowa debata o długowieczności: co radzą eksperci z Polski i Wielkiej Brytanii?
Aktualności

Międzynarodowa debata o długowieczności: co radzą eksperci z Polski i Wielkiej Brytanii?

Warszawa, 25.11.2025 r. – Siostra Chmielewska, prof. Hausner, Kate Jopling i blisko 250 ekspertów, przedstawicieli organizacji społecznych, instytucji publicznych i...

2025-11-25
Następny artykuł
Sztuka życia w rytmie slow – jak cieszyć się codziennością na emeryturze

Sztuka życia w rytmie slow – jak cieszyć się codziennością na emeryturze

Słowa, które dojrzewają jak jabłka – wywiad z autorem-seniorem Antonim Janem Piendykiem

Słowa, które dojrzewają jak jabłka – wywiad z autorem-seniorem Antonim Janem Piendykiem

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaobserwuj nas

Fundacja Przyszłość Pokoleń

Polecamy dla Ciebie

Rozciąganie i mobilność: ćwiczenia dla seniorów na większy zakres ruchu i mniejszą sztywność

Rozciąganie i mobilność: ćwiczenia dla seniorów na większy zakres ruchu i mniejszą sztywność

2025-10-07
Senior jako twórca – jak zacząć pisać bloga lub prowadzić podcast?

Senior jako twórca – jak zacząć pisać bloga lub prowadzić podcast?

2025-06-11
Dzięki tym aplikacjom oszczędzisz na jedzeniu – idealne dla seniorów, którzy chcą kontrolować wydatki

Dzięki tym aplikacjom oszczędzisz na jedzeniu – idealne dla seniorów, którzy chcą kontrolować wydatki

2025-09-09
Co grozi za jazdę pod wpływem?

Co grozi za jazdę pod wpływem?

2024-12-30

Dla Twojego bezpieczeństwa

Portal dla Seniorów

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, w ramach Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022-2033

Sprawdź również

Przed świętami szukamy elastycznych sposobów na dodatkowy dochód. Sprzedaż bezpośrednia wraca do łask jako łatwo dostępny model dorobienia

Zimowe oszczędzanie energii bez marznięcia — praktyczny plan dla seniora mieszkającego samemu

„Na co niby za późno? Jeśli chcesz pisać to pisz. Prawdziwa satysfakcja smakuje dopiero przy słowie KONIEC” – rozmowa z Bożeną Mazalik, autorką Kryminalnych przypadków Matyldy

Zimowa depresja u seniorów – jak przetrwać krótkie, szare dni

Social Media

Facebook
Twitter
Instagram

Fundacja Przyszłość Pokoleń

kontakt@przyszloscpokolen.pl
+48 576 100 720
ul. Grodzka 7,
50-115 Wrocław

© 2024 tojasenior.pl - Grupa B Media

  • Strona Główna
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Deklaracja dostępności
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Aktualności
  • Wydarzenia
  • Artykuły
    • Seniorzy inspirują
    • Podróże
    • Kultura
    • Sport i zdrowie
    • Bezpieczeństwo
  • Porady
O nas
Redakcja
Kontakt z nami
Przejdź do treści
Otwórz pasek narzędzi Narzędzia ułatwień dostępu

Narzędzia ułatwień dostępu

  • Zwiększ tekstZwiększ tekst
  • Zmniejsz tekstZmniejsz tekst
  • Skala szarościSkala szarości
  • Wysoki kontrastWysoki kontrast
  • Negatywny kontrastNegatywny kontrast
  • Jasne TłoJasne Tło
  • Linki podkreśloneLinki podkreślone
  • Czytelna czcionkaCzytelna czcionka
  • Resetuj Resetuj